Aż osiem lat razem z mężem starali się o dziecko! To co lekarz im powiedział na USG całkowicie ich zaskoczyło!

dodane przez Małgorzata
1 miesięcy temu

Gdy małżeństwo rozpoczyna starania o dziecko to na początku jest euforia. Jednak, gdy starania nie przynoszą efektów zaczynają się nerwy i walka z czasem.

Nie można czekać w nieskończoność nim zdecyduje się na leczenie, które w niestety w wielu przypadkach także okazuje się bezskuteczne.

Ashley i Tyson Gardnerowie 8 lat podejmowali rozliczne próby i badania. Jednak wszystkie metody okazały się przynosić im jedynie rozczarowanie i lęk, że nigdy nie zostaną rodzicami.

Byli bliscy rezygnacji i poddania. Coraz częściej zastanawiali się czy zostanie rodzicami nie jest poza zasięgiem ich marzeń.

To wtedy postanowili spróbować in vitro. Kiedy udało im się zebrać odpowiednią sumę pieniędzy podjęli to ryzyko, choć szanse mieli nikłe. Wiedzieli, że na kolejną próbę nie będą mogli sobie pozwolić.

To był trudny okres kontroli, badań, leków. Szczęśliwie lekarzom udało się wyhodować dwa zarodki i wszczepić Ashely. Tylko potencjalni rodzice wiedzą jak trudno czekać na informację czy któryś z zarodków się zagnieździł i rozwija.

Jakież to było szczęście gdy powiedziano im, że się udało i Ashley jest w upragnionej ciąży. Byli tak szczęśliwi, że na pierwsze usg zabrali ze sobą fotografa, by uwiecznił tę radosną chwilę.

Sam lekarz nie wierzył w to, co zobaczył na ekranie. Oba zarodki się podzieliły i zagnieździły. W efekcie Ashley nosiła w brzuchu czworaczki!

Ich szczęście pomnożyło się razy cztery. Ciąża przebiegła bez większych problemów. Ashley i Tyson zostali upragnionymi rodzicami czterech dziewczynek.